VeloMarket
Darmowa dostawa do punktów Paczkomat® InPost dla wybranych produktów i zarejestrowanych klientów
Gra PC WINX CLUB 7: Wirtualne zamieszanie

Gra PC WINX CLUB 7: Wirtualne zamieszanie

Program Symulator Kamieniołomu

Program Symulator Kamieniołomu

Gra PC Albedo

Zostań klientem VeloBanku i zapłać za ten produkt Final Price Default User 10,67 zł
Final Price Velo User 10,67 zł
SKU
grapcalbedo7108
Gra PC Albedo

ALBEDO Eyes from outer space

Wersja językowa: polska

Kategoria wiekowa: od 12 lat

Nośnik i ilość: 1 DVD

'Albedo: Eyes from Outer Space' bez zbędnego pieszczenia wrzuca nas w przestrzeń wypełnioną zagadkami i sekretami. Strzępki założeń fabularnych zbieramy i poznajemy dość powoli. Ba, o samym bohaterze wiadomo niewiele. Ot, pracownik ochrony, który chyba lubi sobie chlapnąć – znaczy nie wylewa za kołnierz na imieninach szwagra. Jednak tak naprawdę nie ma co się przejmować scenariuszem. To zagadki zatrzymają nas przy grze na długi czas.

Kwestia ich rozwiązywania nie jest raczej czymś problematycznym. Choć trzeba przyzwyczaić się do zasad panujących w adventure 3D. Zatem eksploracja środowiska, czy zbieractwo przedmiotów przypomina pierwszoosobowe RPG. Odbiorca musi po prostu przygotować się na przekładanie, przenoszenie różnych rzeczy – czasem trzeba gdzieś wskoczyć, zanurkować. Osoby przyzwyczajone do tradycyjnego point&clicka mogą pocierpieć chwil kilka. Cierpienie będzie tym większe, że przygotowany interfejs nie jest zbytnio intuicyjny. Ba, niejednokrotnie wywoła on zgrzytanie zębami lub ból godny owrzodziałego dupska. To operowanie kółkiem myszki, przeciąganie przedmiotów z ekwipunku... W stresujących sytuacjach (gdzie liczy się każda sekunda) będziecie rzucać wiązankami cierpkich słów. Pochwalę developera jednak za to, że pod prawym przyciskiem na gryzoniu, ukrył opcję szybkiego wyciągnięcia ostatnio używanego przedmiotu. Naprawdę pomocne... Do łamigłówek zrealizowanych we wspomnianej trójwymiarowej przestrzeni dorzucono klasyczne zadanie logiczne. Rzecz jasna to na nie spada obowiązek podwyższenia napięcia na naszych neuronach (otwieranie kłódki, zabawa z dziwną maszynerią, przekręcanie zaworów itd.). Cóż, dałem radę. Przy odpowiednim zapasie cierpliwości złamiemy każdą kombinację. Czasami, by wykonać kolejny krok do przodu w naszej przygodzie, trzeba powrócić do wcześniejszej lokacji.

Omawiany tytuł sporadycznie wymusza na nas przejście do ofensywy. Chodzi mi tu o walkę z dziwnymi maszkaronami. Musicie wiedzieć, że poruszamy się po bazie naukowej. W jej progi niespodziewanie zawitały dziwne istoty. I właśnie ich obecność wzbogaci nie tylko gameplay. Scenariusz także na tym zyskuje. Wszak pojawiają się nowe pytania – z takim „Skąd to ścierwo wylazło?” na czele. Konfrontacja bezpośrednia bywa wymagająca. Warto jednak nadmienić, że zabawa w shootera nie przysłania tego, co kluczowe. Dzieło developerskiego duetu Z4G0&Ivan Venturi Productions pozostaje przygodówką. I jeszcze jedno: tak jakoś to kombinowanie, obcowanie z założeniami (całkiem dobrze odwzorowanej) fizyki oraz chęć unikania walki (bo śmiertelność bohatera jest wysoka) przypomina mi piękno Half-Life'a. Może napisałem to na wyrost, ale człek ze mnie sentymentalny.

Choć developer stawia na mroczny – podszyty dziwactwem klimat, to czasami puszcza do nas oko. Wypada tu wspomnieć, że kreatywność, nieszablonowe działanie może zostać nagrodzone niespodziewanym pucharkiem (no chyba, że należycie do osób, jakie pierwej czytają listę trofeów, a dopiero potem działają). Ów pociąg do eksperymentu może zakończyć się równie dobrze śmiercią bohatera. Dlatego zaleca się wytrzeszczanie gałek na wszystkie interaktywne miejsca, przedmioty. Łapanie wszystkiego jak leci – zaiste chcę to dobitnie podkreślić – skończy się prezentacją napisu 'Game Over'. Na szczęście stan gry zapisujemy w dowolnym momencie.

'Albedo' zyskało sporą liczbę pozytywnych komentarzy za sam styl graficzny. Ciemne, bure barwy kontrastują tu z jaskrawą czerwienią, czy zielenią. Może nie będę rozwodzić się nad poziomem wykonania animacji, liczbą poligonów, czy jakością niektórych tekstur (braki są widoczne). Wszak to segment indie (i ponoć w sporych fragmentach jednoosobowe przedsięwzięcie). Niemniej developerowi udało się wykreować ciekawą atmosferę. To takie science-fiction jakoby stylizowane na starsze produkcje filmowe. Cóż, może nie wiem, jak to dokładnie nazwać, ale ostateczny efekt po prostu mnie „kupił”.

Niby Early Access jest już przeszłością. Niby otrzymaliśmy finalny build... Jednak na Boga miłosiernego! Już dawno nie dostawałem od developera tak często po twarzy. Babolki pojawiają się nagminnie. Czasem przedmiot łamie wszelkie zasady panujące w fizyce lub zmienia swoją formę (gumowy wąż staje się długą linią nakur******* po całej planszy - normalnie rytmy techno); po błędnym użytkowaniu przedmiotu gra przeniesie nas do... limbo; czasami zaliczymy zwis i restart kompa po wykonaniu dość konkretnej czynności (powiem, że jestem już mistrzem od wyjmowania bateryjek z radia; chyba po czwartej próbie bug mnie nie złapał). Jednakowoż w tych przypadkach ratuje nas ostatni save. Mistrzostwem okazała się alergia na podłączonego pod PC DualShocka 4 (w celu zwyczajnego ładowania). Pad nie miał prawa działać bez aktywacji specjalnego sterownika, aczkolwiek 'Albedo' okazało się „wspaniałomyślne”. Gra zaczęła natychmiastową obsługę konsolowego urządzenia. Obraz zaczął wirować jakbym nerwowo kręcił lewą gałką i do tego nakazał postaci wznosić oczy ku niebu. Mogłem wykonywać różne czynności, ale efekt wessania do czarnej dziury był ciągle aktywny. I wiecie co? Takim sposobem rozwaliłem sobie kilkugodzinne playthrough. Bowiem nie uratowało mnie odłączenie pechowego kontrolera czy weryfikacja spójności plików przez Steam. Wezbrała się we mnie chęć rozłupania czaszki o blat biurka czy wypowiedzenia „Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.” w odniesieniu do stworzenia recenzji tytułu. Jednak ostatecznie zmobilizowałem się... Jak to możliwe?! Albowiem musicie wiedzieć, że 'Albedo: Eyes from Outer Space' mimo wszystko wciąga - wzbudza zapotrzebowanie na odkrycie tajemnic wszelakich (pozwala też na regulację poziomu trudności i szybszy przelot przez ograne wcześniej fragmenty :>).

Wymagania sprzętowe

  • Windows 7 / 8.1, Quad core 2.4GHz, 4 GB RAM, karta grafiki z 1GB VRAM, 1100 MB miejsca na dysku

Gra jest nowa w folii

Więcej informacji
Waga0.200000
Napisz własną recenzję
Napisz opinię o produkcie:Gra PC Albedo
Twoja ocena
Sprzedawany przez
Zwrot do 14 dni
Kraj wysyłki
Polska
Sprzedawany przez
Kontakt

Zamów kontakt

Nasi doradcy skontaktują się z Tobą w najbliższym możliwym terminie, w godzinach pracy infolinii -  od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-20:00 oraz w sobotę: w godzinach 9:00-17:00